Strefa marek
Mały atlas psów (i szczeniaków)

EAN:

9788310138965

Wydawnictwo:

Data premiery:

2023-10-11

Rok wydania:

2023

Oprawa:

twarda

Format:

250x212 mm

Strony:

40

Cena sugerowana brutto:

54.99zł

Stawka vat:

5%

Pewien Anglik, który uczył się naszego języka, twierdził, że nikt nie kocha psów jak Polacy. Zapytany dlaczego, odpowiedział: "Bo macie znaki drogowe: UWAGA! PIESI!".

W piątym już małym atlasie para znanych ilustratorów i autorów z wielką czułością portretuje te właśnie czworonogi. Pełne humoru opowieści o kundelkach i psach rasowych, czarujące kolaże z tkanin, kudłate figurki i subtelne akwarele powstały z zachwytu nad najwierniejszym (obok kota) przyjacielem człowieka. Osobiste historie przeplatają się tutaj z dostosowanymi do wieku czytelnika informacjami o psiej naturze i anatomii.

Psy towarzyszą człowiekowi od tysięcy lat. Często pomagają nam w pracy, a niekiedy nawet ratują życie. W zamian potrzebują tylko opieki i troski. Wiedzą o tym wszystkie dzieci, które kochają psy a pozostałe dzięki tej książce niebawem odkryją całkiem nowy świat: uśmiechniętych mordek i merdających ogonów.

Jednym z pierwszych wspomnień Ewy Kozyry-Pawlak jest graffiti, które przyszła artystka z wielką pasją wykonała kredkami świecowymi na ścianie swojego pokoju (korzystając z okazji, chciałaby przeprosić późniejszego właściciela tego lokalu). Bardzo wcześnie, z absolutną powagą, poświęciła się sztukom plastycznym, a szczególnie rzeźbie w plastelinie, haftom i szydełkowaniu. Gdy tylko ukończyła studia na ASP we Wrocławiu, niezwłocznie wróciła do klejenia, szycia i dziergania. Zilustrowała kilkanaście książek dla dzieci, pisze wiersze, kaligrafuje i tłumaczy, a w jej pracowni znajdują się tysiące kolorowych szmatek.

Paweł Pawlak jest ilustratorem precyzyjnym, sumiennym, zdyscyplinowanym i do tego stopnia odpowiedzialnym, że ilustracje koloruje też od spodu. Ostrzenia ołówków uczył się na stażu prowadzonym przez amerykańskich specjalistów, do malowania stosuje pędzelki wyprodukowane z włókien nylonowych hodowanych w dobrostanie, a prąd, który napędza jego komputer, pochodzi wyłącznie z legalnych źródeł. Dba, by postacie, które przedstawia na swoich ilustracjach, otrzymały gruntowne wykształcenie i były dobrze wynagradzane za swoją pracę.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.