Strefa marek
Kronika umierania. Zamarzanie

EAN:

9788383081922

Autor:

Wydawnictwo:

Data premiery:

2024-02-29

Rok wydania:

2024

Oprawa:

broszurowa

Format:

142x205 mm

Strony:

114

Cena sugerowana brutto:

28.00zł

Stawka vat:

5%

Streszczenie

Kronika umierania. Zamarzanie oparta jest na przeżyciach autora w związku z zamarznięciem Gertrudy, której pamięci dedykuje swoje wspomnienia.

Opisy hipotermii wzorowane są na opisach wysokogórskich wypraw i nawiązują do scen z filmu Everest.

Kolejne odsłony tragicznej śmierci bohaterki niosą ładunek realizmu magicznego. Jesteśmy świadkami spotkania Gerdy z widmem śmierci i stadem saren.

Równoległym wątkiem są cztery części Sali Tronów: obrazy inspirowane symboliką biblijną stanowią własne spojrzenie autora na Sąd Ostateczny i są współczesną wersją przekazu wyobrażeń religijnych ludzkości i nadludzkości postaci.

W dalszej części wspomnień narrator przekazuje głos autorowi w rozmowach grupy przyjaciół, a dialogi bohaterów, którzy mają realny pierwowzór wśród rodziny i znajomych autora, stanowią o jakości i stylu książki. Wśród poruszanych tematów pojawia się możliwość obecności nieobecnego w świecie Boga, nazwanego za Romanem Ingardenem ,,diamentem pojęciowym", oskarżenie i usprawiedliwienie Boga przez dwudziestowiecznych myślicieli, jak Martin Heidegger, Edyta Stein czy Emmanuel Levinas. Odnosimy wrażenie, że to oni są nieobecnymi bohaterami tekstu. Autor parafrazuje i czyni przekaz zrozumiałym i przystępnym, dlatego ilość cytowań ograniczył do niezbędnych. Część filozoficzna Kroniki umierania. Zamarzanie jest osobistym przeszukiwaniem świata w poszukiwaniu Boga, sensu życia, cierpienia i śmierci. Autor stawia pytanie o możliwość pogodzenia się z poczuciem winy za śmierć bohaterki i obciąża tym na koniec również ofiarę. W książce znajdziemy wiele dygresji, anegdot, retrospekcji, celowych powtórzeń i naprawdę udanych pętli czasu.

Ostatni rozdział opowiada o wyprawie autora w Tatry, będącej wspomnieniem i rozliczeniem się z niełatwego uczucia do Gerdy, o której życiu i jego poczuciu winy dopiero tutaj dowiadujemy się najwięcej.

Przesłanie epilogu pozostawia czytelnika z poczuciem, wypowiedzianego z dystansem do świata, przekonania, że wbrew rozpaczy istnienie nie jest przegrane, skoro w ogóle można było narodzić się do życia na ziemi i cieszyć się pięknem zachodu słońca nad Jeziorem Orawskim z widokiem na ukochane przez bohatera Tatry i Beskidy.