Kąty są barwnym hymnem sławiącym dzieciństwo. Niepozbawione są jednak zadumy i refleksji nad przemijaniem. Wiodą nas przez dzieciństwo chłopca od jego najwcześniejszego wspomnienia do śmierci ukochanego dziadka. Śmierć tak bardzo bliskiego mu człowieka wprawia w ruch wnętrze chłopca, które staje się odtąd piecem alchemicznej przemiany otaczającej go rzeczywistości.