Od strzałów, które rozpoczęły wojnę o niepodległość Stanów Zjednoczonych, przez powstania (polskie i greckie) i Wiosnę Ludów, aż po zmierzch Komuny Paryskiej Adamowi Zamoyskiemu udało się odtworzyć żywy obraz epoki rewolucji, która przewartościowała światopogląd Europy i z której wyłoniły się nowoczesne narody - w takiej postaci, jaką przyjęły w XX wieku. To także pasjonująca książka o romantycznych indywidualistach: artystach, pisarzach, publicystach, arystokratach i nuworyszach, czyli właśnie tych, którzy własnoręcznie ten świat przewracali. Tytułowi święci szaleńcy to m.in. Lafayette, Garibaldi, Mickiewicz, Byron i Bakunin. Zamoyski doskonale wie, że przypisanie całej mocy rewolucyjnego żaru prostemu ludowi jest uproszczeniem. Omijając tę mieliznę, kładzie nacisk na specyficzną dla tamtego okresu wrażliwość elit i jej oczekiwania. Opowiada o Oświeceniu i kryzysie starej religii. Oraz o patriotyzmie, który stał się religią nowoczesnego świata.