Filip traci dobrze płatną pracę i wraz z małżonką Dorotą postanawiają sprzedać cały dobytek swojego życia i wyjechać z dziećmi do większego miasta. Stawiają na oddaloną o niecałe 45 kilometrów Zieloną Górę i tam za wszystkie oszczędności kupują stary dom na obrzeżach miasta. Przeprowadzka dla Błażeja oraz Kingi wiąże się z utratą znajomych i rodzeństwo nie jest zbytnio zadowolone z decyzji rodziców. Błażej z powodu braku akceptacji w szkole popada co rusz w nowe konflikty z rówieśnikami, natomiast jego siostra poznaje nowego chłopaka i kończy wcześniejszy związek, mając nadzieję, że podjęła dobrą decyzję.