Płakałem jak nigdy dotąd. Z powodu 12 lat picia, które jakoś udawało mi się łączyć z zawodową karierą piłkarza. Miał tylko dwa nałogi, jeden silniejszy od drugiego: futbol i alkohol. Pierwszy pozwolił mu zostać legendą Arsenalu i jednym z najlepszych piłkarzy swoich czasów. Drugi omal nie doprowadził go na samo dno Nie opamiętał się, gdy za jazdę po pijaku został skazany na dziewięć miesięcy więzienia. Nie powstrzymało go wydanie podczas jednego wieczoru w nocnym klubie prawie sześciu tysięcy funtów ani wypadek, po którym na głowę założono mu 29 szwów. Dopiero gdy po Euro 1996 wpadł w trwający siedem tygodni ciąg, zrozumiał, że musi zmienić swoje życie i poddać się terapii. Autobiografia Tony'ego Adamsa to nie tylko barwna opowieść o piłkarskiej karierze i pojedynkach z napastnikami. To także wstrząsająca relacja z najważniejszej życiowej bitwy długiej i wyczerpującej walki z alkoholizmem.