Pilch o literackim Krakowie, przyjaciołach, Tygodniku Powszechnym i oczywiście sobie samym Pilch jest młodym redaktorem, w zespole Tygodnika Powszechnego odpowiada za pocztę literacką, ma wyłapywać talenty. Jednocześnie podgląda i portretuje wszystko i wszystkich wkoło jego boks, oddzielony ścianką kącik z biurkiem, ulokowany jest naprzeciw wejścia. Wielcy bohaterowie okazują się tu bardzo ludzcy: mądry Turowicz czyta kryminały i pali ekstra mocne, ksiądz Tischner soczyście przeklina, Kornel Filipowicz delektuje się rozpuszczalną Neską Pod pióro pisarza wpadają nobliści, legendarni redaktorzy i całkiem znani przyjaciele.