1720 dni na Syberii to drugie, zmienione wydanie wcześniejszej publikacji, która w 2009 roku ukazała się pt. Gorzki smak mleka, czyli nigdy więcej". Strony książki odsłaniają przed czytelnikiem historię opartą na faktach. Historię, przedstawiającą losy młodziutkiej autorki, której dane było spędzić pięć długich lat w nieludzkich warunkach na Syberii. W słowie wstępnym autorka zdradza miedzy innymi jaka była etiologia powstania tej pozycji. Całość kończy się autorskim epilogiem, tworząc tak jakby klamrę zamykającą pewien fragment życia Danuty Sienkowskiej-Haffke. Na końcowych stronach prozy znajduje się także zarys biograficzny i zdjęcie autorki. A tak w tekście zamieszczonym na drugiej stronie okładki wypowiada się o książce jedna z wnuczek pani Danuty Magdalena Turowska: Lata 40 XX wieku. Niekończąca się podróż w topornych wagonach. A potem Syberia, na której poddać się znaczy tyle, co umrzeć. Gdzie aby przetrwać, trzeba imać się każdej dostępnej pracy, czy będzie to taśma produkcyjna, czy wyrąb tajgi, czy chodzenie po zasypanych śniegiem chałupach z talią wróżebnych kart w dłoni. 1720 dni na Syberii to prawdziwa historia nastoletniej dziewczyny, która wraz z matką i czwórką rodzeństwa trafia do Kraju Ałtajskiego. Anna, bo tak jej na imię, ogląda świat z wrażliwością dziecka. Ze szczegółami przedstawia surowość, ale i kulturę odległej krainy. Trudy życia na zesłaniu, ale także, zabawne niekiedy, perypetie swoich bliskich. Maluje portrety szeregu bohaterów drugoplanowych, przywołuje czastuszki śpiewane dla otuchy nad kubkiem kipiatoku. Bez silenia się na nadmierny dystans, ale i bez martyrologii, Anna zabiera nas w podróż, w wyniku której ta straszna Syberia staje się jeszcze straszniejsza, a zarazem dziwnie bliska.