Franny Stone zawsze była wędrowczynią. Kiedy jej ukochana dzika przyroda zaczyna znikać Franny przybywa do odległej Grenlandii z jedną misją: znaleźć ostatnie na świecie stado rybitw popielatych i wyruszyć za nimi na ich ostatnią migrację. Przekonuje Ennisa Malonea, kapitana statku Saghani, aby wziął ją na pokład i zjednuje sobie ekscentrycznych członków jego załogi obietnicą, że śledzone przez nią ptaki zaprowadzą ich do ryb. W miarę jak Saghani zmierza na południe, nowi towarzysze Franny zaczynają rozumieć, że skrywa ona wiele mrocznych tajemnic: nocne lęki, niewysłane listy i obsesję, która nakazuje jej ścigać rybitwy za wszelką cenę. Kiedy historia jej przeszłości zaczyna się odsłaniać, Ennis z załogą muszą zadać sobie pytanie, za czym tak naprawdę podąża Franny i przed czym ucieka. Migracje są zarówno odą na cześć naszego zagrożonego świata, jak i zapierającą dech w piersiach, wciągającą opowieścią o tym, jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć dla ludzi, których kochamy. Migracje to jedna z najpiękniejszych i najbardziej przejmujących książek, jakie czytałam. To wyjątkowa powieść napisana przez szalenie utalentowaną pisarkę Emily St. John Mandel, autorka Stacji Jedenaście