Recenzowana monografia jest próbą wypełnienia poważnej luki badawczej, a jej wkład w tym względzie pozostaje nie do przecenienia. W starych skryptach do historii literatury ukraińskiej (np. Bohdana Łepkiego z lat 30. XX stulecia) rola dramaturgii i teatru była określona fragmentarycznie. Niewolne od podobnego fragmentaryzmu są także niedawno wydane w Polsce opracowania z tego zakresu, omawiające twórczość pisarzy XIX wieku, które główną uwagę skupiają na dorobku prozatorskim, zwłaszcza na dużych powieściach Iwana Neczuja-Łewyckiego, Panasa Myrnego, Iwana Franki, dramaturgię zostawiając siłą rzeczy wyciśniętą na margines. Taka konstelacja wiedzy o rozwoju piśmiennictwa odpowiada pewnym zasadom ujmowania literackości pod względem jej zapotrzebowania społecznego, choć nie jest do końca słuszna. - prof. zw. dr hab. Jarosław Poliszczuk