Gdyby w genealogii Jezusa zabrakło św. Józefa, cały Nowy Testament trzeba by napisać od nowa! Ta książka to nowe i bardzo oryginalne spojrzenie na postać św. Józefa okiem biblisty i wykładowcy języków starożytnych. W pierwszej części ks. Mateusz Wyrzykowski czyta i objaśnia te fragmenty Nowego Testamentu, w których pojawia się cieśla z Nazaretu. Autor sięga do języków oryginalnych i odkryć archeologicznych ostatnich lat, które rzucają nowe światło na te teksty. Przywołuje także proroctwa Starego Testamentu, w których jak się okazuje zostały zapowiedziane nie tylko narodziny Jezusa, ale i szczególna rola, jaką w Jego historii miał odegrać św. Józef. W drugiej części autor proponuje niecodzienne spojrzenie na Oblubieńca Maryi: pyta, co by było, gdyby rodowody Jezusa nie wymieniały św. Józefa. Przy okazji poznajemy wiele interesujących faktów na temat przodków Zbawiciela. Najciekawsza jednak jest postawiona przez autora i konsekwentnie wykazywana teza: gdyby genealogie Jezusa nie wzmiankowały św. Józefa, Jezus nie zostałby uznany za potomka Dawida. W konsekwencji nie byłby uważany za Mesjasza. Zatem żadne z proroctw Starego Testamentu nie odnosiłoby się bezpośrednio do Niego, a co za tym idzie, w zasadzie cały Nowy Testament trzeba by napisać od nowa.