Przy okazji zakupów w stolicy Galii Lutecji Asparanoiks i jego małżonka Dobromina składają wizytę krewnym Homeopatiksowi i Galantynie. Wódz osady niezwyciężonych Galów nie przepada za swoim szwagrem, człowiekiem zamożnym i światowym. Podczas wytwornej, lecz suto zakrapianej, kolacji między gospodarzem i gościem wywiązuje się zawzięta dyskusja na temat życiowych priorytetów. Asparanoiks uważa, że nie sukces i pieniądze decydują o szczęściu w życiu, lecz sława! By przekonać Homeopatiksa, że nie ma wśród Galów dzielniejszych ludzi niż mieszkańcy jego wioski, wódz obiecuje, że wkrótce zaprosi szwagra do siebie i ugości go potrawką przyprawioną liśćmi laurowymi z wieńca Juliusza Cezara! Asteriks i Obeliks, na których spada to karkołomne zadanie, wyruszają zatem do Rzymu, aby zdobyć tytułowe laury Cezara.