Paweł i Gaweł w jednym stali domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole, Paweł spokojny, nie wadził nikomu, Gaweł najdziksze wymyślał swawole. Ciągle polował po swoim pokoju : To pies, to zając - między stoły, stołki Gonił, uciekał, wywracał koziołki, strzelał i trąbił, i krzyczał do znoju...