Odkąd Andrew Stillman został zamordowany, jego życie stało się niezwykle interesujące... Rankiem 9 lipca 2012 roku, Andrew, reporter śledczy New York Timesa biegał jak co dzień wzdłuż rzeki Hudson, gdy nagle poczuł ostry ból i upadł w kałuży krwi. Kiedy odzyskuje przytomność, okazuje się, że jest 7 maja 2012 r. - dokładnie dwa miesiące wcześniej. Od tego momentu Andrew ma sześćdziesiąt dni, aby odnaleźć swojego mordercę. Sześćdziesiąt dni, aby dowiedzieć się, kto chce go zabić i dlaczego. Wyrusza więc wszalony pościg od Nowego Jorku po Buenos Aires, by zmienić swoje przeznaczenie.