Legendarny frontman Sex Pistols i Public Image Ltd opowiada historię swojego życia i kariery. Bez ściemy, bez pomijania najbardziej szokujących faktów, bez oszczędzania siebie i swoich współpracowników.
John Lydon to ikona rocka, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci popkultury. Jako Johnny Rotten był w drugiej połowie lat siedemdziesiątych wokalistą i autorem tekstów Sex Pistols, jednej z najsłynniejszych i najbardziej inspirujących grup świata. A także najbardziej wojowniczych i niepokornych. Do tego stopnia, że brytyjscy parlamentarzyści zastanawiali się, czy w swoich utworach, takich jak Anarchy In The UK i God Save The Queen, nie naruszyła ustaleń Aktu Zdrady, za co do dziś grozi na Wyspach kara śmierci. Ale nie udało się zamknąć jej ust, a pod jej wpływem powstały setki zespołów punkrockowych, Lydon zaś stał się duchowym przewodnikiem pokolenia domagającego się zmiany.
Po rozstaniu z Pistolsami John Lydon założył w 1978 roku kolejną grupę, Public Image Ltd (PiL), z którą od lat manifestuje nieustającą potrzebę ciągłego określania się na nowo. Od samego początku przełamuje z nią wszelkie konwencje, ale mimo nowatorskiego, absolutnie niekomercyjnego charakteru muzyki, którą z nią tworzy, wiele jej utworów, takich jak Rise, This Is Not A Love Song czy Disappointed, zyskało rangę pokoleniowych hymnów. Lydon znalazł też czas na udział w pionierskich nagraniach hiphopowych i muzyki dance, firmowanych z artystami tej miary co Afrika Bambaataa czy duet Leftfield. W latach dziewięćdziesiątych rozszerzył swoje zainteresowania na inne media, m.in. był gospodarzem programu Rotten TV w telewizji VH1, ale na wszystkim, co robił, odciskał piętno swej niepokornej osobowości.
Książka Gniew jest energią potwierdza, że John Lydon, który wraz z Sex Pistols i PiL kilkakrotnie wystąpił w ostatnich latach w Polsce, jest nie tylko charyzmatyczną postacią kultury popularnej, ale też jej szczerym do bólu, zjadliwym i dowcipnym komentatorem. Na kilkuset stronach na których znalazło się wiele niepublikowanych dotąd zdjęć opowiada o swoim barwnym życiu od samych początków, kiedy jako chorowite dziecko irlandzkich imigrantów dorastał w powojennym Londynie, aż do lat ostatnich, kiedy znalazł azyl w słonecznej Kalifornii u boku ukochanej żony Nory. Jak napisał jeden z krytyków, Gniew jest energią to niezwykła lektura: od pierwszej strony do ostatniej intrygująca, prowokująca, wciągająca.