Louise Cantor, archeolożka, przylatuje do Sztokholmu z wykopalisk w Grecji, aby wygłosić wykład na sesji naukowej. Przy okazji odwiedza swojego dorosłego syna, Henryka. Nie jest im jednak dane uściskać się i porozmawiać. Louise znajduje zwłoki chłopaka w jego mieszkaniu. Okoliczności świadczą o samobójstwie, ale matka nie wierzy w wyniki policyjnego śledztwa. Louise odszukuje swojego byłego męża, przebywającego od lat poza Szwecją, i razem zaczynają swoje dochodzenie.