Książka jest żywym zapisem podróży po Malezji, którą Joanna Grzymkowska-Podolak odbyła wraz z mężem Jarosławem Podolakiem - fotografem i operatorem. Autorka przybliża czytelnikowi najpiękniejsze miejsca tego egzotycznego kraju, a w dowcipnych dialogach przemyca mnóstwo pożytecznych dla turysty informacji. Tekstowi towarzyszą fantastyczne zdjęcia - co umożliwia konfrontację opisu z obrazem. Indywidualne podróżowanie pozwala obojgu na głębsze poznanie miejscowej społeczności, a czytelnikowi daje możliwość poznania innej kultury, tradycji i ludzkich zachowań bez ruszania się z fotela. Tym bardziej że autorka nie boi się integrować z miejscową ludnością, dzięki czemu wizyta u szamana czy poszukiwania łowców głów nie pozwalają oderwać się od lektury. Autorka nie ukrywa też problemów związanych z podróżowaniem na własną rękę, ale zaraża swym entuzjazmem, a to powoduje chęć podążenia jej śladami. Cała i zdrowa wychodzi z niejednej opresji, żywo i czasami dosadnie reagując na piętrzące się trudności, co tylko dodaje relacji autentyczności. Czytelnik ma okazję poznać prawdziwą Malezję, z jej sympatycznymi mieszkańcami, urokliwymi widokami, ale też z padającym deszczem monsunowym czy nieznośnym upałem.