To historia o kobiecie z małego miasteczka, która goni, pędzi i chce coś osiągnąć w życiu - i osiąga. Jej podejście do życia zmieni dopiero rodzina. Zawsze chciała ją założyć, ale nie spodziewała się, że odciśnie takie piętno na jej światopoglądzie. Malwina rozkochuje się w życiu rodzinnym i macierzyństwie, nadal jednak funkcjonując w rytm korporacyjnych obowiązków. Szybko, byle do celu, a po celu cel kolejny. Kolejne sukcesy przychodzą jej z łatwością. Nic dziwnego, w końcu to tytan pracy i wulkan energii. Razem z mężem starają się o rodzeństwo dla synka, w międzyczasie decydując o przeprowadzce do nowego domu, gdzie mają wieść piękne rodzinne życie z dwójką dzieci. Wszystko idzie zgodnie z planem oprócz jednego ciąży. Mija rok, później kolejny i nic. To dla Malwiny kompletna nowość Nie tak wyglądał jej plan na życie! I wtedy gaśnie ostatnia iskierka nadziei Miałam tego wszystkiego dosyć. Podjęłam ostateczną decyzję. Dosyć pędu. Na pierwszym miejscu - zdrowie. O ciąży postanowiłam zapomnieć, puścić to wolno. Widocznie tak musi być. Małymi kroczkami, z potknięciami, ale ciągle do przodu, dopracowywałam kolejne fuszerki mojego funkcjonowania. Nigdy bym nie pomyślała, że na końcu mojej drogi czeka mnie największy cud upragniona ciąża. Bez wsparcia farmakologicznego, bez wsparcia medycznego pisze Malwina Bakalarz, autorka słynnego bloga bakusiowo.pl - w swojej debiutanckiej książce Jak zmieniłam życie w rok?.
Organizacja życia, zdrowa dieta, nieco filozofii, mnóstwo poczucia humoru i rady, jakich oczekujemy od przyjaciółki, której zwierzamy się, że mamy już wszystkiego dosyć to książka autorki bloga Bakusiowo.