Poetycko codziennie, choć niecodziennie. Obserwacje, relacje, akcje, interakcje. Wszystko co nas otacza, dotyka, przemawia do nas w wierszach Artura Wilka. Nieznani anonimowo, z bezkształtną miną niemymi ustami, trwogą, idą drogą. Zaciskając dłonie nerwowo, we wstecznym pośpiechu toną, idą drogą. Fragment wiersza Marsz milczenia