Edwin Barlow, lord Blakeborough, zgodził się pomóc impulsywnej podopiecznej swojego przyjaciela, lady Clarissie Lindsey, która znalazła się w kłopotliwym położeniu. Edwin, który właśnie rozglądał się za odpowiednią żoną, zdawał sobie sprawę, że opieka nad Clarissą nie ułatwi mu zadania. Chociaż błyskotliwa, niezależna, piękna dziewczyna oczarowała go, obawiał się, że byłaby absolutnie nieodpowiednim materiałem na małżonkę jeśli w ogóle chciałaby na męża takiego zimnego cynika jak on. A mimo to niczego nie pragnął tak bardzo, jak jej zdobycia