Fascynująca opowieść o losach rodzin boleśnie uwikłanych w historię. Bez przemilczania aż do zaniemówienia Tychy, małe miasteczko na Śląsku. To właśnie tutaj w plebiscycie roku 1921 czterech na pięciu mieszkańców zagłosowało za przyłączeniem regionu do Polski. Dwie dekady później niemal wszystkich obywateli wciągnięto na volkslistę. Kim są ówcześni tyszanie? Polakami? Niemcami? Dwudziestojednoletnia Hilda Widera tego nie rozumie. Jej ojciec Achim ma na to jedną odpowiedź: Ślązakami. Ślązacy muszą być mądrzy. I muszą być gotowi na ponoszenie konsekwencji swoich decyzji. Jak Achim. Jak Hilda. Jak jej siostra bliźniaczka Rosa... Wilhelm Jenike jest Ślązakiem po matce, Austriakiem po ojcu i Niemcem z urodzenia. Pod koniec wojny jako porucznik Luftwaffe ma tylko jedno marzenie: przestać śnić koszmary o zabijaniu, ukryć się przed żarłoczną wojenną machiną choćby i na końcu świata. Nim się przekona, czy to możliwe, nim stanie oko w oko z rzeczywistością, najpierw zderzy się z jadącą na rowerze Hildą Widerą i trafi do miejscowego szpitala wprost pod opiekę pięknej Rosy.