Jeśli jesteś singlem, lecz myślisz już o żonie, idziesz w dobrym kierunku. Na tym świecie łatwiej jest dwojgu niż jednej osobie. Nawet w Biblii jest o tym napisane (por. Koh 4,9-11). Pamiętaj jednak, że pomysł, iż gdzieś istnieje jakaś jedna szczególna osoba, która ma stanowić twoje dopełnienie, wcale nie pochodzi od Boga, lecz jest mitem wynikającym ze świeckiego pojęcia bratniej duszy. Pismo św. w żadnym miejscu nie naucza, by szukać tej jednej jedynej. Zamiast tego używa pojęć: ZNALEŹĆ i WZIĄĆ ZA ŻONĘ. Małżeństwo jest więc WYBOREM, do którego potrzebna jest mądrość i aktywność.