Książka Polskie pistolety i rewolwery. Nie tylko vis jest pionierskim na polskim rynku wydawniczym monograficznym opracowaniem historii i konstrukcji broni krótkiej konstruowanej, produkowanej i użytkowanej w Polsce w ciągu stulecia jej odzyskanej niepodległości od realizacji w Szwajcarii patentu Chylewskiego uzyskanego jeszcze przed wybuchem Wielkiej Wojny, po najnowszy polski pistolet wojskowy PR-15, przyjmowany do uzbrojenia na przełomie lat 2017/2018.
Jest to pełna zwrotów akcji, afer i zaskakujących rozwiązań historia o tym, jak w Polsce międzywojennej, mimo trudności i kłód rzucanych pod nogi wytwórcom na każdym kroku, mimo ubóstwa, wojen celnych z sąsiadami i braku własnych tradycji w tym zakresie, na surowym korzeniu powstawał polski przemysł obronny zarówno prywatny, jak i państwowy i jak starał się on, w ciągłej walce wszystkich ze wszystkimi, zaspokoić potrzeby armii, policji i innych służb uzbrojonych w dziedzinie broni krótkiej, nierzadko zmuszony przy tym do zagrywek na pograniczu etyki, a czasem i poza jej głównym nurtem, by par fas et nefas służyć krajowi i jego potrzebom. Owoce tych wysiłków skonsumowali jednak niestety dopiero dwaj okupanci, którzy kolejno zniewolili Polskę na pół wieku.
W ich czasach przemysł obronny rozkwitł, choć za cenę realizacji celów sprzecznych z dążeniami narodu. Wciąż jednak to właśnie w nim i jego pracownikach trwała idea powrotu do pełnej niepodległości, z myślą o której realizowano obce cele, jednocześnie opanowując jednak umiejętności, które miały się przydać po jej odzyskaniu. W książce przedstawiono, po raz pierwszy w jednym miejscu i w takim zakresie, dorobek konstrukcyjny polskich ośrodków projektowych i fabryk broni w okresie PRL, przedstawiając główne postaci, centra naukowo-badawcze, wpływ zmiennych teorii i praktyki użytkowania broni krótkiej na jej rozwój, a także szczegóły budowy wielu modeli broni krótkiej, których dotąd poza wzmiankami nie analizowano w takim ujęciu i zakresie.
Powtórne odzyskanie suwerenności wcale nie zakończyło trosk rodzimego przemysłu obronnego, a wręcz przeciwnie, przyniosło gwałtowne i raptowne pogorszenie warunków działania, gdyż zakończyło priorytetowe traktowanie przez poprzednie władze i zmusiło do szukania alternatywnych źródeł finansowania działalności. Po raz pierwszy przemysł musiał się poważnie zastanowić nad możliwością produkcji broni nie wyłącznie dla wojska i organów państwowych, ale także cywilnego społeczeństwa czego dotąd nigdy nie czynił i w czym większych sukcesów nie odniósł, głównie z powodu restrykcyjnego nastawienia organów bezpieczeństwa, nie potrafiących się wyzwolić z dotychczasowego modelu stosunków władza obywatel.
Książka jest obficie ilustrowana kilkuset zarówno monochromatycznymi, jak kolorowymi zdjęciami i rysunkami zarówno samej broni, jak ilustracjami z epoki, pokazującymi omawiane modele w użytkowaniu. W powszechnej świadomości polska broń krótka sprowadza się do jednego, jedynego przedwojennego Visa wz. 35, o którym krąży wiele legend, częściowo rozwianych w książce. Rozdział o Visie nadal stanowi jej zasadniczą część, wypełniając niemal ćwierć objętości, ale jej zadaniem jest przedstawienie Polakom szerszego, bardziej pełnego obrazu stąd Nie tylko Vis w tytule. Przyłączając się do grona sponsorów jej wydania, dajecie Państwo szansę rodakom na poznanie fragmentu dziejów Polski, do tej pory czekającego na godne ujęcie.