To nie jest zwyczajna książka i nie są to zwykłe wspomnienia. Nie pozostawia jednoznacznych emocji, prowokuje do myślenia, do wspólnego przeżywania, do gniewu, do płaczu, do buntu. Nie daje gotowych odpowiedzi, dlaczego i jak tragedia Shoah, tragedia Moshego była możliwa, zmusza jedynie do zadawania pytań, do poszukiwania prawdy. Moshe Oster urodził się 31 stycznia 1927 roku w Rzeszowie. Podczas okupacji przeżył gehennę getta, obozów pracy i obozów śmierci. Autor powraca do tamtych czasów. Na powrót staje się małym żydowskim chłopcem, który jest bezsilny wobec brutalności, zła, nienawiści i obojętności. Który nie rozumie wrogiego mu świata. To trudna i wzruszająca opowieść o jednym tylko życiu.