Większość mieszkańców Warszawy zna przede wszystkim zamieszkiwany przez siebie kącik, a reszta miasta służy im do pokonywania drogi z domu do pracy i z pracy do domu. Są miejsca, w których wielu warszawiaków nie było od lat, a przypominają sobie o nich, gdy chcą gościom pokazać stolicę. Studenci pytani, jaki wynalazek ułatwiłby życie mieszkańcom stolicy, od lat powtarzają, że każdy warszawiak powinien mieć urządzenie do teleportacji, dzięki któremu mógłby unikać męczących codziennych podróży po mieście. Badacze zwracają uwagę, że przemiany, jakich doświadczają wielkie miasta, prowadzą do tego, że rozpadają się one na słabiej lub mocniej powiązane, dryfujące kawałki, a tylko kształt tych kawałków przypomina, że niegdyś tworzyły całość. Warszawa w większym stopniu niż inne miasta była i jest poddawana próbom stwarzania jej od nowa, a to nie sprzyja poczuciu bycia u siebie. Dlatego nasz Przewodnik dedykujemy przede wszystkim warszawiakom, by mogli powiązać swoje codzienne doświadczenie życia w tym mieście z doświadczeniami innych mieszkańców. Mamy też nadzieję, że jeśli tkanka miejska, jak mawiają badacze, jest nieciągła i nierówna, poprzecinana przerwami i uskokami, to pokazanie i nazwanie tych luk i braków może się w jakiś sposób przyczynić do złagodzenia poczucia wyobcowania w mieście.