W łemkowskopolskiej przestrzeni wyobraźni fascynującej młodej pisarki Marii Strzeleckiej odkrywam magię swojego dzieciństwa. Zaczarowana niezwykłą opowieścią, patrzę na świat oczyma zadziwionej dziewczynki. Powracają wspomnienia, wzruszenia, lęki, a nawet zapachy i smaki z okolic Bożego Narodzenia. [Julia Doszna] Piękna, stara baśń. [Andrzej Stasiuk] Piękna opowieść z pięknymi ilustracjami o zimowym Beskidzie Niskim, czyli o mojej ulubionej porze roku w jednym z najpiękniejszych miejsc w naszym kraju. To nie tylko opowieść o przyrodzie, ale przede wszystkim o kulturze i ludziach, którzy tam żyli jeszcze nie tak dawno temu. Bardzo polecam. Bez tej książki trudniej byłoby zrozumieć to miejsce dzisiaj. [Adam Wajrak]