Książka to obszerne historycznojęzykowe studium ewolucji tytułowego pojęcia i jego eksponentów leksykalnych w polszczyźnie. Praca ta nawiązuje w formie i treści do wydanej w 2020 roku monografii Wrasta w serce i zatruwa krew. Nienawiść w języku polskim i mediach. Autorowi zależało na możliwości konfrontacji danych językowych dotyczących obu pojęć: nienawiści i pogardy, pojęć w pewnym stopniu zbliżonych do siebie. Pojęcie pogardy Autor analizuje poprzez interpretacje semantyczne wszystkich leksemów w gnieździe słowotwórczym gardzić (np. pogarda, wzgarda, gardzić, wzgardziciel, pogardzić, wzgardzić, wzgardliwy, wzgardzony, pogardliwie, wgarda, zgardzenie, zgardzić), choć naturalnie rzeczowniki i czasowniki stanowią podstawę opisu. Interesują go tak jak poprzednio wszystkie niuanse semantyczne, powiązania historyczne, kulturowe od średniowiecza aż po czasy wspólczesne. Pogarda, jak wielokrotnie podkreśla, nie jest jednak tak jednoznaczna aksjologicznie jak nienawiść, zmienia się w zależności od jej obiektu, wymyka się więc prostym klasyfikacjom i pewnie przez to jest nieco trudniejsza do opracowania. W monografii ukazano, że pojęcie pogardy podlega aksjologicznym, kulturowym i historycznym uwarunkowaniom, co jednoznacznie wskazuje na jego wieloaspektowość warunkowaną kontekstem. To spostrzeżenie prowadzi Autora do przedstawionej w zakończeniu książki klasyfikacji, gdzie wyróżnia przejrzyste dla Czytelnika kategorie (pogardy dobrej, miłosnej, międzyludzkiej i społecznej oraz pogardy złej, żartobliwie nazywanej czarną), wskazując równocześnie na sposoby ich wartościowania.