Jak to jest obudzić się w zupełnie innym świecie? Nie pamiętać swojego imienia, nazwiska, nie mieć żadnych wspomnień, żadnego punktu zaczepienia w przeszłości? Czy można żyć w poczuciu braku tożsamości, w rzeczywistości, której nijak nie jest się w stanie zrozumieć? Śpiączka podzieliła życie Katarzyny na dwie części. W pierwszej kochała i była kochana, o jej uczucia rywalizowało dwóch mężczyzn. W drugiej uczy się żyć od nowa. W pewnym sensie ma szansę na drugie życie, jest jakby stworzona na nowo, taka sama, a zarazem zupełnie inna. Stopniowo powracają pojedyncze wspomnienia, lecz są one niespójne i nielogiczne, nie układają się w całość. Obrazy z przeszłości mieszają się z teraźniejszością, luki w pamięci uzupełniane są konfabulacjami, niepewności towarzyszy narastający lęk, przeradzający się w paniczny strach.