Kilka lat temu kryłam w sercu mały żal do Poety- dlaczego używa rymów wyłącznie do słowa kot. Nie dlatego że kot, nie jest mi bliski, ale gdzie sie zgubił pies? On też zasługuje na najpiękniejszą, najlepszą poezję. I jednak jest! Pisać wiersze o zwierzętach nie kpiąc z nich choc troszkę umie niewielu poetów. Pisać sercem umieją tylko Ci, którzy umieją też kochać. Jedno i drugie to mocna strona Franciszka Klimka. Czytając Jego wiersze raz płaczę, raz się śmieję. Dziekuję Franiu. Dorota Sumińska