Losy Polaków, Żydów i Niemców w listach z II wojny światowej są zazwyczaj opisywane przy użyciu prostych stereotypów, które nieograniczoną niczym różnorodność poszczególnych przypadków sprowadzają do kilku podstawowych ujęć i ról społecznych. Jak wielkie to uproszczenie, pozwala nam zorientować się lektura tego niezwykłego źródła. Tom "Najmniej jestem, tam gdzie jestem..." składa się z 27 listów i dokumentów, które ilustrują zawikłąny przebieg relacji polsko-żydowsko-niemieckich w ramach jednej rodziny. Czas wojny odmienności te jeszcze wyostrzył ze względu na okoliczności, w jakich przyszło wówczas żyć i umierać poszczególnym jej członkom. Listy Zofii z Vorzimmerów Breudstedt (1896-1942) do kilku nastoletniej córki Marysi (1922-2014) pisane z Warszawy i getta warszawskiego w latach 1939-1942 są [...] przyczynkiem do dziejów zagłady inteligencji polskiej o żydowskich korzeniach - "Polaków z wyboru", rzadko wyróżnianych w kontekście wielkiej tragedii Holokaustu. Listy te odsłaniają na przykładzie życia prywatnego wielonarodowej polsko-żydowsko-niemieckiej rodziny skutki działania mechanizmów totalitarnego systemu, uruchomionego w Niemczech w 1933 roku. Z recenzji prof. Tomasza Gąsowskiego Listy Zofii z Vorzimmerów Breustedt z Warszawy i getta warszawskiego do córki Marysi w Szwajcarii (1939-1942) wpisują się w antologię ważnych tekstów źródłowych na temat ducha ludzkiego w nieludzkich czasach. "To doprawdy przejmujące teksty". z Listu prof. Henryka Markiewicza do Elżbiety Orman, Czerwiec 2013 roku