Ziemniaki pojawiły się stosunkowo niedawno, przyjmowane podejrzliwie, z nieufnością, uważane za heretyckie jadło. Ba, nie bardzo wiedziano, jak je wykorzystać w kuchni. Zdarzało się nawet, że na wytworne stoły trafiały zamiast smakowitych bulw nadziemne, niejadalne części tych egzotycznych roślin. Szybko utraciły swoją egzotykę, stając się pospolitymi pyrami i grulami. Nie tylko spowszedniały, nabrały swojskości, ale zawładnęły naszą kuchnią, podobnie jak kuchniami innych europejskich krajów. Ba, miały nawet wpływ na losy całych narodów. Książka Andrzeja Kozioła, krakowskiego pisarza, pełna anegdot i kulinarnych przepisów, dowcipnie i ciekawie opowiada o niezwykłej historii ziemniaków.