Rok 693 przed Chrystusem Ezechiasz był najsprawiedliwszym królem Judy; przywrócił swym podwładnym wiarę, gdy z powodu bałwochwalstwa niemal że zapomniano o Bogu. Jedyny syn Ezechiasza Manasses, stał się najbardziej niegodziwym władca Judy i zniszczył wszystko, co jego ojciec odbudował. Po co pisze tak tragiczna opowieść? Myślę, ze może być to jedna z ważniejszych książek, które przeczytasz. Zaprowadzę cię w ponury świat pałacowych intryg i mrocznych wydarzeń. Jeśli jednak wierzysz w Boże obietnice, jak wierzyła w nie Chefsiba, dotrzesz do Światła prawdy. Bóg, który pozwolił, by Manasses go odrzucił, podążył za krnąbrnym królem i przyprowadził go do domu. Ośmioletnia Szule nie znała życia poza swą małą wioską i kochającym ojcem. Tymczasem jej przebiegły wujek Szebna zostaje nauczycielem Manassesa przyszłego króla Judei. Szebna podstępnie realizuje swój plan z udziałem nieświadomej niczego bratanicy. Wprowadza ja w świat obcych bogów. Dziewczynka, wykorzystując ich moc oraz swój osobisty urok, zaprzyjaźnia się z młodym królem. Czy będzie w stanie oprzeć się manipulacjom podstępnych doradców? Jaka role odegra w dziedzictwie Izajasza? Mijają lata. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, umiera król Ezechiasz. Na tronie zasiada jego ambitny dwunastoletni syn Manasses. Poddaje się urokowi swej pięknej zony oraz mrocznej sile bożków, czego następstwem jest duchowe zniewolenie i okrutne rządy.