To było nasze ostatnie spotkanie. Całe lato spędziliśmy razem. Choć wiedziałem, że Suzanne tylko się mną bawiła, to jednak ciężko mi było pogodzić się z tym, że wyjeżdża na zawsze. I jeszcze mój ojciec. Dlaczego musiał wrócić akurat teraz? Impreza na zakończenie lata miała być odskocznią, a wszystko jeszcze bardziej skomplikowała. Skąd miałem wiedzieć, że będzie tam Erika? I że odtąd nie będę mógł przestać o niej myśleć?
Erika
Imprezy to ostatnie, na co miałam ochotę. Od tamtego strasznego lata, kiedy chciałam zapłakać się na śmierć, wolałam spędzać wieczory w towarzystwie książek i Marissy, mojej najlepszej przyjaciółki. Tym razem jednak dałam się wyciągnąć. Tucker miał być moją ostatnią szansą na pełny reset, nowy początek. Nie wpadłam tylko na to, że sama poczuję więcej, niż bym chciała.
Czuła historia dwojga młodych ludzi: razem i każdego z osobna. Porywająca i zapadająca w serce.