Od razu rozsmakujecie się w tej powieści, łączącej historię rodzinną, romans i... odrobinę metafizyki. Czterdziestokilkuletni Luka po rozwodzie postanawia poszukać wytchnienia we Włoszech. W małej, prowincjonalnej mieścinie poznaje Cosimę. Kobieta, która coraz bardziej mu się podoba, przed dwoma laty straciła ukochanego synka, Francesca. Wspaniała opowieść o wielkich uczuciach, żałobie, tajemnicy i nadziei na szczęśliwsze życie, pięknej jak kojące włoskie krajobrazy, na tle których rozgrywa się akcja.