Co chcecie jeszcze wiedzieć? Skąd się biorą królowie? Nie wiecie? Z tatusia króla i mamy królowej. Nie spadają z księżyca i nie znajduje się ich w kapuście. Nie urywają się też z choinki. Że co? Czy królowie byli kiedyś dziećmi? No pewnie. Myśleliście, że od razu urodzili się z brodą, berłem i może jeszcze koroną? Najpierw byli tacy jak Wy, zupełnie mali. A dopiero potem stawali się Wielcy, Mądrzy albo Sprawiedliwi. Czasem tylko Gnuśni albo Wstydliwi. Umowa stoi, niech Wam będzie. Opowiem Wam o tym, co robili królowie, jak jeszcze królami nie byli. Apotem, co z tego wynikło, czyli jak rządzili, jakie mieli sukcesy, co im się nie udało i wreszcie, jak się w księgach dziejów zapisali, bo jak się sami przekonacie, różnie z tym bywało.