George Steiner, amerykański literaturoznawca i pisarz żyjący w Europie, należy do najwybitniejszych światowych erudytów w swojej dziedzinie. Komentator historii literatury wykładający w kilku językach, sam autor kilkunastu powieści, jest najlepiej przygotowany do rozważania podjetej w tym eseju kwestii: związku między literaturą a filozofią. Pytanie brzmi, na ile poezja mysli i jest obecna w myśli- na ile literacka strona filozofii wpływa na jej treść i na treść jest literaturą. Czy Heraklit był filozofem? Czy ma sens marzenie Sartre'a, by być i Spinozą, i Stendhalem? Dlaczego Heidegger wziął na warsztat poetów? Jaki jest status poznawczy dzieła Kartezjusza, który niczym narrator powieści pisze w pierwszej osobie?Wychodząc od Heraklitai docierając w swoim przeglądzie do Paula Celana i jego trudnej relacji z Heideggerem, Steiner stara się uzasadnić swoją wyjściową teze, że filozofia i poezja wyrastają z jakiegoś wspólnego , niezidentyfikowanego korzenia , z którego wyrasta też na przykład muzyka- dziedzina pozasłownego sensu.