Postrzegałam wyniszczającą naturę miłości, jako zagrożenie dla poważnych kobiet. Ale fantastyczny mężczyzna, którego poślubiłam, wierzy podobnie jak ja, że praca jest najważniejsza i absolutnie żadnych dzieci teraz miłość wydaje mi się czymś cudownym. Te słowa mogłaby powiedzieć do entuzjastycznie nastawionej publiczności Joan Ashby, genialna pisarka dużego kalibru, której mroczne i jedyne w swoim rodzaju opowiadania są sensacją w literackim świecie. Kiedy Joan przekonuje się, że zaszła w ciążę, jest oszołomiona radością Martina, jego natychmiastowym zerwaniem ich umowy. Podejmuje wtedy brzemienną w skutki decyzję bez oglądania się na siebie, by stworzyć rodzinę, której tak naprawdę nie chciała. Wychowanie dwóch wcześnie rozwiniętych synów staje się dla niej wyzwaniem i miną dziesięciolecia zanim ukończy swoją mistrzowską powieść. Gdy jest gotowa ponownie stanąć w świetle reflektorów, wrócić do życia, które porzuciła dla miłości, zdrada na miarę szekspirowskiej tragedii zmusza ją do podważenia wyborów, jakich dokonała w życiu.