Ta historia zaczyna się w ramionach matki, która wita swoje maleństwo. Strona po stronie obserwujemy ich taniec życia, narodzin, dorastania, odchodzenia, wspólnych emocji, odwrócenia sytuacji i ról. Ta książka onieśmiela swoją szczerością, dotyka serca i mówi tak wiele o macierzyństwie tak skromnymi środkami. Oszczędny tekst Germano Zullo zilustrowany ołówkiem Albertine tworzą piękny portret bezwarunkowej, stałej miłości.