W mroźny, styczniowy poranek 1900 roku przychodzi na świat Róża Wittelsbach, owoc miłości Niemca i Polki. Dziewczyna dorasta w majątku niedaleko Poznania. Kiedy ma 17 lat, umiera jej matka, a ona sama musi bardzo szybko dojrzeć, by pomóc załamanemu ojcu. Dwa lata później, gdy jest już jasne, że Polska wróci na mapę Europy, Róża mimo wielu wątpliwości wyjeżdża z ojcem do Berlina. Sto lat później, mieszkający w Warszawie Filip Witkowski dowiaduje się, że ma otrzymać spadek po Róży Wittelsbach. Mężczyzna nie zna zmarłej, a nawet nigdy o niej nie słyszał. Mimo to, za namową żony rozpoczyna odkrywanie nieznanych kart z przeszłości swojej rodziny. W ten sposób poznaje niesamowitą historię Róży Wittelsbach. Przekonuje się także, że każda rodzina ma swoje tajemnice pełne kłamstw i sekretów.