Medjugorie, niewielkie, niczym niewyróżniające się miasteczko w Bośni i Hercegowinie, jest jednym z najważniejszych miejsc na pielgrzymkowej mapie świata. Licznych nawróceń i uzdrowień, do których tam doszło i nadal dochodzi, nie sposób ignorować, bez względu na wiarę czy niewiarę w charakter tamtejszych objawień... Henryk Bejda, autor wielu znakomitych książek śledczych o tematyce religijnej, w swojej opowieści z podróży do tego niezwykłego bałkańskiego sanktuarium koncentruje się na obiektywnym przedstawieniu miejsca, ludzi, wydarzeń i faktów, starając się emocjonalnie nie angażować w spór o istotę objawień. Autorski materiał ilustracyjny przygotowany przez Halinę Marchut dopełnia tego obrazu i świetnie wpisuje się w charakter opowieści. Znakomita propozycja dla tych, którzy pielgrzymowali do Medjugorie i ulegli urokowi tego miejsca, ale również dla tych, którzy chcą je dopiero poznać... Medjugorie jest bardzo proste i zwyczajne, a to, o co prosi Gospa, to są korzenie chrześcijaństwa, to zwykły powrót do korzeni. Praktykowana tu pobożność jest prosta i zdrowa: Msza Święta, różaniec, adoracja. Ale wszystko to przeżywane jest głęboko, sercem. To nie ma być pusty rytuał, tylko autentyczne duchowe przeżycie. Prawda jest taka: tutaj trzeba przyjechać i się otworzyć. Tego się nie da objąć intelektem. Medjugorie trzeba po prostu poczuć sercem. fragment książki