Kiedy rozum śpi, eksplodują wielkie talenty. Donbas, dramatyczne wypadki wiosny i lata 2014 roku. Po wojennej szachownicy zręcznie porusza się drobna kobieca sylwetka, niesie nadzieję na rychłe zwycięstwo światła nad ciemnością. Córeczka Tamary Dudy wciąga, frapuje, wzrusza i bawi do łez. To najpiękniejszy hołd złożony wielu bezimiennym bohaterom wojny na wschodzie Ukrainy. *** Wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy to słowo. Nie wymawiano go jak dotąd przed telewizyjnymi kamerami, nie występowało w leksykonie politykw, ale ktoś wypisał je palcem na zakurzonym zderzaku mojej gazelki. Wojna. Pieprzona wojna. *** Miałam doskonałe warunki do prowadzenia wojny podjazdowej. Filigranowa i niepozorna, za to zwinna i wytrwała, znałam te ulice i podwórka, mogłam niepostrzeżenie wyjechać z miasta setką różnych dróg i cichcem wrócić. Nie miałam męża ani dzieci. To, co wcześniej zdawało mi się życiową porażką, teraz okazało się atutem. * * * Nie spodziewaliście się? Tym gorzej dla was. FRAGMENTY KSIĄŻKI Marcin Gaczkowski (ur. 1982) literaturoznawca i historyk, nauczyciel akademicki, tłumacz literatury z języka ukraińskiego i rosyjskiego. Przełożył na polski m.in. wiersze Wasyla Stusa, Jurija Zawadskiego i Myrosława Łajuka, a także powieści nominowane do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus: Zapomnienie Tani Malarczuk, Magnetyzm Petra Jacenki oraz wspólnie z Anną Ursulenko Najdłuższe czasy Wołodymyra Rafiejenki.