Czy nasza planeta została stworzona przez kochającego Boga, czy jest przypadkowym produktem milionów lat selekcji naturalnej? Czy biblijna nauka o sześciu literalnych dniach stworzenia ma rację bytu w obliczu przytłaczających dowodów naukowych skłaniających się w kierunku ewolucji? A może obie te teorie można ze sobą połączyć?