Nie istniał zapewne ani wcześniej, ani później taki rodzaj teatru, w którym balansowanie na skraju przepaści - pomiędzy antynaturalistyczną artyficjalnością a idealną naiwnością - wyniesione byłoby do rangi zasady w sposób tak konsekwentny, w jaki uczyniła to opera seria` - pisał w roku 1987 Stefan Kunze. Tą samą formułą można by objąć teatr operowy Georga Friedricha Handla, mimo iż odpowiedź tego kompozytora na wypracowane przez gatunek rozwiązania dramatyczno-muzyczne częstokroć była całkowicie osobna. Punktem wyjścia niniejszej pracy są trzy słynne Handlowskie epizody szaleństwa: scena śmierci Bajazeta z opery `Tamerlano` (1724), wzorowana na eposie Ariosta furia Orlanda z opery `Orlando` (1733) i scena szału Dejaniry z `Herculesa` (1745). Jak mało która dawna konwencja operowa, sceny te inspirują z jednej strony do poszukiwać miejsc naruszania tradycji, obszarów modyfikowania utartych schematów przedstawieniowych, z drugiej natomiast domagają się wyprawy w przeszłość, przebadania trwałości istniejących w sztuce obrazów szaleństwa, a wraz z nimi koncepcji prezentowania namiętności, nierozerwalnie zawiązanych z dziejami opery.