Pisarstwo Adama Bodora jest czymś wyjątkowym. Jego spokojny ton, pewien rodzaj fatalizmu narracji, w której wszystkie zdarzenia wydają się nieuniknione i nieodwołalne, to coś, z czym nigdy wcześniej się nie spotkałem. To pisarstwo, które ani przez moment nie próbuje się usprawiedliwiać czy zalecać do czytelnika. W skromnej biograficznej notce wyczytałem kilka ważnych dla mnie informacji: mieszkał w Transylwanii, studiował teologię, był więźniem politycznym. W mojej prywatnej klasyfikacji zajęć okołopisarskich teologia i więzienie zawsze stały bardzo wysoko. No i jeszcze ta Transylwania - Andrzej Stasiuk