To prawdziwie zaskakująca książka. Nie ma w niej nudzących wywodów lekarzy, wiedzy nie popartej mądrością, suchych naukowych terminów. Już pierwsze spojrzenie na tekst pozwala zrozumieć, że dotyka on najgłębszych sfer człowieczeństwa - uczuć i duchowości. Książka ta, pisana przez filozofa, opowiada o zranionym sercu, roli przyjaciół w walce z demonami uczuć, tajemniczym, wielkim JA oraz wewnętrznym małym dziecku ukrytym w głębi każdego z nas. Jest jeszcze coś bardzo ważnego w tej książce - nazwanie choroby doświadczeniem na drodze duchowego rozwoju. Z pewnością, gdy potrzebujesz rozjaśnienia swych własnych mroków, ta książka wniesie światło w twoje życie!