W ostatnim dziesięcioleciu Stany Zjednoczone stały się arena klasycznego konfliktu pomiędzy siłami przedsiębiorczego kapitalizmu a siłami instytucji gospodarczego i politycznego establishmentu przypisującymi sobie coraz większą cnotę, wiedzę i pozycję polityczną. Pierwsza z nich odżywia się zyskami z przedsiębiorczości powstającymi w dobrowolnym procesie wymiany, druga żyje z ekonomicznych rent, regulacji i przywilejów danych jej przez Departament Skarbu, FED i Biały Dom. Z żadnego innego obszaru amerykańskiej gospodarki przedsiębiorca nie został tak gruntownie wypędzony jak z terytorium opanowanego przez wielkie banki i ich rządowych twórców i protektorów. Współczesna teoria finansów, która całkowicie zdominowała ten establishment, znajduje się we władaniu hipotezy efektywnego rynku. Głosi ona, że na rynkach finansowych coś takiego jak przedsiębiorczość jest niemożliwe. George Gilder