Książka przedstawia dzieje gmin żydowskich w Golubiu i Dobrzyniu nad Drwęcą, gdzie ścierały się wpływy kultury typowej dla zasymilowanych Żydów niemieckich z mentalnością małomiasteczkowego sztetla. Losy ich mieszkańców to gotowy scenariusz filmowy, to podróż w dawny świat ze wszystkimi jego widokami, zapachami i smakami. To spacer po miejscach, których już nie ma. Opowieść o losach ich mieszkańców została wzbogacona cennymi wspomnieniami Icka Dobraszklanki (Franka Dobii) i Icka Rapaporta. Wizyty ostatnich żyjących dobrzyńskich Żydów, będące podróżami do źródeł pamięci, to cenne źródło wiedzy historycznej, społecznej i obyczajowej o dwóch miasteczkach nad Drwęcą, które w wyniku Zagłady utraciły dawny koloryt i bogatą, fascynującą kulturę.