Plan plam to debiutancka książka poetycka Oli Kołodziejek. To z jednej strony wiersze o relacjach damsko-męskich i męsko-damskich, a z drugiej o związkach i zależnościach. Plan plam można czytać jako książkę domową, w której dom jest miejscem ambiwalentnym bezpiecznym i opresyjnym zarazem. Można się w nim schować przed światem, ale może stać się także przestrzenią zamkniętą. Można mieszkać wspólnie pod jednym dachem, tworzyć związek, wychowywać dziecko i jednocześnie wybierać skrajności. Można mieć dom, a chcieć domek. Ola Kołodziejek nie tworzy jednak portretów rodzinnych, podkolorowanych monideł, nie tropi plam na życiorysach swoich bohaterów. Interesują ją raczej sprawy niewidoczne na pierwszy rzut oka: wewnętrzne napięcia, gry światła, pęknięcia świata, niedopowiedzenia, pozostawanie pod czyjąś czyją? władzą. Intrygujący jest u Kołodziejek także sam proces porozumienia, gdy komunikacja między domownikami odbywa się bez słów, ale czasem ten brak słów staje się wyzwaniem. Nie mów nikomu, co się dzieje w domu mówi motto jednego z wierszy. Plan plam Oli Kołodziejek warto czytać bez planu niespiesznie i na kilka sposobów.