Zdemobilizowany żołnierz, Artur Zawada skazany, na podstawie fałszywych dowodów wychodzi na wolność. Wkrótce ginie jego przyjaciel, a on sam aby przeżyć musi zabijać. Zaniechana wcześniej zemsta staje się koniecznością. Zawada nie zdaje sobie sprawy, że wywołał lawinę zdarzeń, która odbije się echem w Bonn i Moskwie. Zgodnie z zasadami, które wyniósł z wojska wie, że musi uderzać mocno i precyzyjnie