Książka Jacka Koronackiego, który opisuje i analizuje amerykańską myśl konserwatywną na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, ma za tło z jednej strony szeroki kontekst historyczny, a z drugiej, bieżące wydarzenia polityczne od 1999 r. (naloty na Serbię, debata nad amerykańskim interwencjonizmem). Jej celem nie jest sucha synteza owej myśli, lecz przedstawienie aktualnych konserwatywnych analiz oraz odpowiedzi na współczesne wyzwania polityczne i kulturalne. Kolejne rozdziały składają się na kronikę niszczącego USA kryzysu cywilizacyjnego, którego początki sięgają całkowitego zlekceważenia tradycji amerykańskiego Południa oraz zdrady idei federalizmu na rzecz budowy imperialnego państwa Lewiatana, by w wieku XX oddać kulturę we władanie postępowych inżynierów społecznych, zaś politykę powierzyć kaście ideologów lub cyników, którym to, co chrześcijańskie i tradycyjnie amerykańskie, jest doskonale obojętne lub wrogie. Rzetelna refleksja nad źródłami obecnej sytuacji społecznej i politycznej umacnia świadomość nieuchronnego końca czasu nowożytnego dzisiaj triumfu, ale jednocześnie zapowiedzi nieuniknionej klęski projektu demoliberalnego Uzasadnia też potrzebę wypracowania koncepcji konserwatyzmu ponowoczesnego powrotu do realizmu, którego najlepszym nauczycielem był św. Tomasz z Akwinu.